Na salonach
Wszedł na salę człowiek szczery
Piękny uśmiech i maniery
Elokwencja i błysk w oku
Wszyscy goście są już w szokuRozmawiają o poezji
I cytują słynne wiersze
Aż na stole położono
Świnię, jako danie pierwszePorzuciwszy swe rozmowy
Goście wzięli srebrne noże
Jeśli człowiek jest jak zwierzę
Udawanie nie pomoże
to prawda:), oby o nas tak nikt nie myślał:)
Fajny wiersz z przekąsem…